Jak dołączyć do nowego zespołu?Jeśli pracujesz przez długi czas w tej samej organizacji, tyczuję się w tym zespole "jak ryba w wodzie", dobrze znasz swoich kolegów i wyobrażasz sobie, czego możesz od nich oczekiwać. Ale jeśli zmienisz pracę, nieuchronnie będziesz musiał dołączyć nowy zespół, a po raz pierwszy komunikacja z kolegami może przypominać spacer po polu minowym.



Jak szybko będziesz mógł dołączyć do nowego zespołu trzy czynniki: twoich przełożonych, twoich kolegów i ciebie. Pod polecenie niekonieczniedyrektorem, a raczej będzie to osoba odpowiedzialna za współpracę z personelem. Mówiąc obrazowo, w dobrych organizacjach pracownicy nie są rzucani do wody, mówiąc: "Odpłyńcie sami", po raz pierwszy usłyszeli, poprawili. Czasami nowicjusz dołącza do "kuratora" dawnych osób, który pomaga dołączyć do nowego zespołu.



Jeśli w nowym miejscu pracy zwracasz wystarczającą uwagę na adaptację personelu - masz szczęście. Jeśli myślisz, że zostałeś zapomniany, nie bój się przypomnieć sobie. Zapytaj, bądź zainteresowany - może toczęść szkolenia, a faktycznie czekacie na manifestację inicjatywy. Ale też nie jest zbyt nachalny, może być denerwujący. Jeśli nowy zespół kierowany przez twojego szefa ignoruje cię, pomyśl: potrzebujesz takiej pracy?



Drugim czynnikiem jest sam nowy kolektyw. Istnieją zespoły, w których akceptowani są nowicjuszeOtwórz ramiona i szybciej dostosuj się. Istnieją kolektywnie obojętne, w których początkujący po prostu nie zauważają: jest - i dobrze, nie - dobrze, wszystko w porządku. Istnieją kolektywy, w których początkujący przechodzą rodzaj "chrztu bojowego", zanim zostaną przyjęci do zbiorowości i uznani za "swoich". Wreszcie są kolektywy, które bardzo boleśnie reagują na "świeżą krew", nie akceptują początkujących, a nawet starają się je przeżyć.



Nawiasem mówiąc, czasami trudno jest określić, do jakiego typu należy twoja nowa grupa. Zewnętrzna obojętność może okazać się tymczasowa: zostaniesz popatrzony, otworzysz się i pokażesz serdeczność. Spotkanie z otwartymi ramionami może być "oszukańczym manewrem", który zmniejsza czujność. Wreszcie, trudno jest odróżnić "chrzest bojowy" od rzeczywistej próby przetrwania nowego przybysza z zespołu. Dlatego na chwilę warto przyjrzeć się kolegom i zachowywać ostrożnie, a dopiero potem zbudować linię zachowania w zależności od tego, który konkretny zespół posiadasz.



Wreszcie, bardzo zależy od ciebie: bez względu na szefów i nowy kolektyw,Twoje zachowanie może wygładzić negatywną stronę. To prawda, działa to także w przeciwnym kierunku: jeśli źle się zachowujesz, nawet w bardzo dobrym zespole, możesz mieć problemy. Dlatego bardzo ważne jest, aby zachowywać się poprawnie w nowej pracy.



Konieczne jest sprawdzenie się dobrze w pierwszym dniu roboczym. Ale wtedy nie powinieneś się zrelaksować. Na początku twoi najlepsi przyjaciele są taktowni i taktowni. Bądź grzeczny dla wszystkich, nie próbuj mocnobyć odłączonym od kolektywu, ale nie wpychajcie się w przyjaciół. I obserwuj, analizuj i wyciągaj wnioski. Postaraj się zrozumieć, co reprezentuje twój nowy kolektyw, jaka jest atmosfera, jaki styl komunikacji jest akceptowany, czy są nieformalni przywódcy itp.



Bądź pozytywny i przyjazny, niepanika z wyprzedzeniem. Nawet jeśli wydaje ci się, że nowa drużyna jest dla ciebie zimna, to uczucie może minąć z czasem. Nie wchodź w defensywną obronę, ale nie nadmiernie się rozluźniaj. Staraj się traktować wszystkich tak samo: wczesne randki na początku i trzymaj się grupy, a wciąż nie znasz wszystkich wystarczająco dobrze.



Wreszcie praca. Jednak nowy kolektyw to nowy kolektyw, ale Twoim głównym priorytetem jest nauczenie się wykonywania swoich obowiązkówi nie angażować się w socjalizację. Jeśli nie podejmiesz pracy jako pracownik, nie zostaniesz uratowany przez dobre relacje z zespołem. I na odwrót - pracowitość i gorliwość mogą pomóc w znalezieniu dla ciebie twoich kolegów, nawet jeśli początkowo byli ostrożni. Ale nie musisz okazywać nadmiernej gorliwości, możesz pomyśleć, że chcesz przekrzyczeć przysługę swoim przełożonym. Odpowiednio postrzegaj krytykę i nie bój się pytać - lepiej spytać raz, niż zabić zadanie.



I pamiętaj o najważniejszej zasadzie: w dziwnym klasztorze ze swoją kartą nie idźcie. Podejście "i stara praca były inne" nie działa: nie jesteś na starej posadzie. Za pierwszym razem musisz grać zgodnie z przyjętą regułą, a kiedy już staniesz się "własnym", możesz być w stanie je zmienić.



Jak dołączyć do nowego zespołu?
Komentarze 0