Surfing: wolność bycia sobą
Gdzie zimą złapać najlepsze fale, jakie mityspadek nowicjuszy po pierwszej klasie, a dlaczego, zanim pojawi się na pokładzie, trzeba zapomnieć o pewności siebie - to i wiele innych rzeczy, powiedział pierwszy surfer Rosji, surfing nauczyciela szkół rosyjskich na Bali i autor "Surfing. Wolność bycia sobą "Nikita Zamehovsky-Megalocardi.
Powiedz mi, co oznacza surfing?
Zdarzyło się, że surfowanie stało się dla mnie życiem. Nie "integralną częścią", która dla wielu jest pracą lub rodzajem hobby, ale czymś takim jak oddychanie: oddychanie - żyjesz, nie oddychasz - nie żyjesz. I to jest sekret mojego surfowania. Czy to nie jest proste?
Jednak surfowanie może być wszystkim. Ktoś ma sprawność fizyczną, ktoś uprawia sport, czyjś sposób na dobrą zabawę, przewracając się falami na bardziej odpowiednim materacu niż na materacu. Ale jest coś, co jednoczy to "inne" surfowanie, i niezależnie od celu, w którym nie idziesz na fale, trzymając deskę pod pachą, będziesz uczestniczyć w jednym z najbardziej majestatycznych i potężnych zjawisk naturalnych - w surfingu. I nie oglądaj, a mianowicie, uczestniczyć!
Jak stać się częścią surfowania? Jak zacząć?
Na początku nie potrzebujesz dużo siły, zręczności iszybkość reakcji. Przede wszystkim musisz zrozumieć, wyjaśnij sobie, dlaczego potrzebujesz surfowania. Za co chcesz wejść na falę i uścisnąć fale? W pierwszym etapie jest to o wiele ważniejsze niż rozciąganie i elastyczność.
Aby uzyskać surfowanie, nie wystarczy wiedzieć,jak to zrobić, ale także za co. To ważne. Dopiero zrozumienie "dlaczego", "jak" - stanie się oczywiste. W surfingu nie ma technologii - jest celowość. Nie ma prędkości i wysiłku, ale jest punktualność stosowania sił.
Kiedy zrozumiesz i zaakceptujesz, to jak mówią doświadczeni sportowcy, zaczniesz rozumieć ocean?
Myślę, że zrozumienie oceanu jest konieczne, abymógł odejść. Jednocześnie pożądane jest nie połamana deska, zrujnowany sen i grzbiet rozdarty wokół koralowców. Ważne jest, aby pamiętać, że ocean jest absolutnie obojętny na ludzki żywioł. To sprawia, że każdy czuje się cienką linią między pewnością siebie i pewnością siebie.
Czy można uczyć się surfowania na własną rękę?
Możliwe jest, że jesteś właścicielem tablicy i masz wielką cierpliwość, aby nauczyć się wielu błędów z własnym plecami, twarzą i nogami.
W 1994 roku sam nauczyłem się surfowaćMorze Czarne na Krymie. Wtedy nie miałem okazji poprosić kogoś o poradę lub wziąć lekcje. Nie żałuję, że musiałem się uczyć na własną rękę. Gdybym jednak miał instruktora, znacznie wcześniej opanowałbym techniczne surfowanie. Ponadto proces uczenia przebiegałby bez obrażeń.
Jakie są główne mity dotyczące rozpadu surfingu u początkującego w pierwszej lekcji?
Osiemdziesiąt procent nowo przybyłych niszczy mito sobie. Fale nie obchodzi, kim jesteś, jakie masz plany na obiad i co jadłeś na śniadanie. Chcesz uczestniczyć w ich życiu - zapomnij o swoim "ja", które wzniosłeś na Facebooku lub siłowni. Aby przezwyciężyć pewność siebie, możliwe jest nie wszystkie naraz. A potem mity, które fala niesie, że natychmiast wejdziesz w rurę, rozpadną się. A także, że rekin jest bardziej niebezpieczny niż koralowiec.
Gdzie mogę zimować zimą?
Być może zimą czas na surfowanie jest znacznie silniejszy niż latem - jest piękny latem i w domu. Ale zimą, aby przejść do ciepła i biało-niebieskich fal - właśnie to.
Przede wszystkim, to piękny Bali. Główny ośrodek treningowy Kut od grudnia do marca ze względu na wiatr wiejący z wyspy Jawa, nie jest zbyt dobry. Ale zaczynają działać takie miejsca jak Sirangan, Nusadua i Sanur.
Surf School Surf Discovery, gdzie uczę, nic dziwnego, że główną bazą wybrany wyspę Bali. Zestaw infrastruktury i fal dla wszystkich, stres, dla surferów na wszystkich poziomach.
W sumie ze wszystkimi "sekretnymi miejscami"brzegi wyspy tworzą około stu różnych fal. Wśród nich Padang-Padang, gdzie odbywają się zawody światowej klasy, Geger, Uluwatu, Balangan. Malowniczość tych miejsc odpowiada jakości fal w nich.
Drugie miejsce na tej liście zajmuje Sri Lanka,w szczególności miejsce o nazwie Willigama. Sri Lanka jest dobra, a fakt, że na niej, jak również na wspaniałym Bali, występują zarówno fale rafowe, jak i mniej wymagające - wznoszący się nad dnem piaszczystych plaż.
Malediwy, szczególnie atol zwany Kaadaadhu. Malediwskie surfowanie jest przygodą w ogóle, ponieważ można tam w pełni jeździć tylko żyjąc na jachcie, spędzając noc w cieniu nowych wysp, które każdego ranka wypychają nowe fale.
Peru, oczywiście. Fale w Limie doskonale nadają się do nauki. Istnieją trzy podstawowe spot, który studiuje masę ludzi, dawać, a na prawo i lewo fali, ale przy wejściu do wody można znaleźć dość trudne surfowania i musi brać pod uwagę fakt, że plaża nie jest piaszczysta, a składający się z krzepki, o wielkości piłki, kamienie . I, oczywiście, potrzebujemy kombinezonu. W Peru najdłuższą falą lewą jest Chikama. Przed jej przejazdem 9 godzin autobusem, fala jest niesamowicie długa, ale prąd jest również niesamowicie silny. Jednak wszystkie koszty fizyczne Peru jest w stanie odzyskać w prosty sposób: wspaniałe dania kuchni lokalnej, a obfitość zarówno owoców tropikalnych i zwykłe Europejczycy po prostu niesamowite.
Atlantyk oferuje różnorodne fale Maroka i Wysp Kanaryjskich, ale miłośnicy Atlantyku potrzebująprzygotować się na chłodne, w przeciwieństwie do Oceanu Indyjskiego, wody, ponieważ ta część Atlantyku nie tylko w zimie, ale także w lecie zachowuje umiarkowaną temperaturę wód.
Ale to nie jest zimno, które przeraża naszych ludzi. Są więc entuzjaści, którzy jeżdżą zimą i po rosyjsku, na szerokościach geograficznych. Na szczęście nowoczesna technologia pozwoliła stworzyć wygodne kombinezony i bardzo zimną wodę.
Morze Czarne: Krym, Anapa, Soczi, burze zimowe, kruche lodowe kałuże na pomostach iwspaniałe, czasem bardzo małe i niezbyt proste fale od dawna czekały na swoich jeźdźców i pojawiły się. A teraz możesz powiedzieć na pewno - w Rosji jest surfing.
Na szczęście jej plaże nie ograniczają się do basenu Morza Azowskiego i Morza Czarnego.
Daleki Wschód, Kamczatka, Kuryl, Sachalin. Oto miejsca, w których surfowanie nie zakorzeniło się od niedawna, ale gdzie aktywnie rozwija się i znajduje odpowiedź w coraz to nowych sercach. Jednak głęboka zima na wschodnich brzegach Rosji nie jest całkowicie odpowiednia do surfowania, ale jesień i wiosna są bardzo dobre. Szczególnie dla tych, którzy jeżdżą na północy naszego kraju nie tylko na Morzu Bałtyckim, ale także na takich jeziorach, jak Ładoga i Onega.
Czy są jakieś funkcje zimowego surfowania?
Tak, oczywiście. Należy rozumieć, że takie "północne" surfowanie ma wiele różnic w stosunku do tropikalnego odpowiednika. Przede wszystkim czas pobytu w wodzie. I nie dlatego, że kombinezon "nie wytrzymuje", jak mówią surferzy, ale dlatego, że po prostu trudniej jest w nim pływać. Wybór pianki nie powinien odbywać się z kryterium niskiej ceny, ale wyłącznie z powodu jakości. Często również surferzy na północnych morzach korzystają z kilku dużych desek, co ułatwia rozproszenie w mokrym kombinezonie.
I oczywiście każdy "zimowy" surfer powinien kochaćsurfing jest znacznie silniejszy niż tropikalny człowiek, ponieważ wchodzenie w rufę na palenie w wodę mroźnego dnia, aby objąć falę jest o wiele trudniejsze, niż latanie w jej ciepłym uścisku.
Zdjęcie:
Denis Moskvinov, Evgeny Filatov, Anna Shalashova, Julia Ilina













