Mark Levy "Te słowa, których nie mówiliśmy sobie nawzajem"

To prawda, że ​​Anthony naprawdę znalazł ten czasniewzruszona wymówka: umarł. Julia mimowolnie zauważa tragikomiczną stronę tego, co się wydarzyło: jego ojciec zawsze miał szczególny dar, aby włamać się do jej życia, łamiąc wszelkie plany.

W mgnieniu oka nadchodząca uroczystość zamieniła się w pogrzeb. Ale to, jak się okazuje, nie jest ostatnią niespodzianką, przygotowaną przez ojca Julii ...