Olga Gromyko - Rok szczura. Putnitsa

Alk, Ryska i Zhar kontynuować swoją trudną drogę: kto chce uciec od przeszłości, kto - zmienić przyszłość, kto jest szczęśliwy i obecny, ale los nieuchronnie prowadzi dalej.







Trudno nie tylko wesołemu trio: chmury gromadzą się nad obydwoma królestwami, Rok Szczura nieuchronnie nabiera siły i aby tego uniknąć, wydaje się, jest już niemożliwe.



Gdzie przyjść Putnitsa? Kto oświetli drogę Świeca? I wydaje się, że to ma z tym związek gitara?



Czytaj - i dowiedz się.



Z książki




"Spit nakreślił krąg, odjeżdżając i dzieląc się wrogami,Alk wsunął między nich fretkę, machając lewą szeroką huśtawką i chwytając prawą. Rabuś machnął mieczem z rykiem, Alk zabrał go na linię, odrzucił z powrotem, a następnie zepchnął wroga między nogi końcem patyka. Oślepiony bólem, złodziej nie miał nawet czasu, by skrzeczyć, gdy cząber zawirował w warkocz, a na środek wbił ostrze między jego obojczyk, wzdłuż gardła.




Mężczyzna łkał, absurdalnie pochylił głowęprawe ramię i zaczął tonąć, pluskając krew z jego ust. Alk wyciągnął już warkocz i zwrócił się do następnego wroga. Nie miałam czasu, ale na kark w żołądku rzuciłam krótkie spojrzenie na moje ramię, a kiedy cząber zakończył turę, stanął naprzeciw wroga pochylonego na pół.



Alk bez wahania wbił nóż w bok i pociągnąłna sobie, rozrywając brzuch i wyrzucając podrobów. Zapach, który docierał do Ryski, nie różnił się niczym od zwykłej rzezi, kiedy pierwsze przymrozki na dziedzińcu wykorzystano do przecięcia świni, jeszcze ciepłej, z parkiem dymiącym nad jelitami. Wyczuwać to było tak dzikie, że nawet pusty żołądek nie wytrzymał.

</ p>
Komentarze 0